Witajcie.
Stworzyłam tego bloga z kilku powodów.
Raz, chciałam by ludzie dowiedzieli się co kupują, bo statystyki wykazują, że tylko zaledwie 14% Polaków czyta etykiety. A reszta? No właśnie....Wrzucacie pieniądze do portfela producentom żywności, którzy was oszukują, wypisując na opakowaniach produktów, jakie to one są zdrowe, kiedy w rzeczywistości wcale zdrowe nie są.
Przestańmy kupować niezdrową żywność, a być może wtedy zaczną produkować ją z lepszych składników?
Dwa, sama dla siebie również chciałam gdzieś zestawić produkty, których na pewno nie kupię, a które być może kupię. Przyznam się, że pomysł na bloga został zaczerpnięty z innych blogów tej kategorii. Jednak tam, gdzie zaglądałam nieczęsto wstawiali posty, a ja nie lubię czekać...Dlatego postanowiłam założyć własnego.
Od razu powiem, że nie jestem osobą typu eco żywność, sama sałata z sucharkiem, dieta 100% etc.... Nie uważam, że chemii w jedzeniu nie powinniśmy kupować. Ta chemia zawsze jest i będzie. Jednak chcę tylko pokazać, że np jeśli idziemy do sklepu po batonika, to który najlepiej wybrać. Tak samo z innymi produktami.
Chcę pokazać, że te najgorsze składniki, jeśli nie wyrzec się ich wcale, to chociaż nalezy je ograniczać.
Dla ciekawych, skąd jest moja wiedza...Jestem zwykłą amatorką, dużo, dużo czytałam, oglądałam i stąd coś wiem o jedzeniu.
To chyba tyle...
NO TO BLOG CZAS START :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz- miło jest wiedzieć, że ktoś czyta to, o czym piszę.
Mam nadzieję, że informacje, które podaję przydadzą wam się.
Pamiętajmy też, że drobne grzeszki nas nie zabiją :) I jeśli od czasu do czasu zjemy coś, co nie do końca jest zdrowe....to nic się przecież nie dzieje !
Grunt to dystans i żeby nie przesadzać.