sobota, 8 marca 2014

Bakoma Twist jogurt pitny

Na zamówienie w tym poście opiszę jogurt Twist o smaku truskawki.
Mnie takie produkty ogółem zniechęcają do kupna, bo sam w sobie jogurt 
o smaku truskawki czy o innym, po prostu brzmi...dziwnie.
Dla mnie jogurt to mleko,mleko w proszku i bakterie jogurtowe.
Tyle. To jest najlepszy jogurt... A jak już słyszę , że o smaku jakimś tam
to już wyczuwam te wszystkie dodatki do żywności...
Tak już mam. Ale co mi szkodzi sprawdzić skład? 







Skład:

mleko pasteryzowane,
wsad owocowy ze zbożami (cukier, truskawki, zboża -pszenica, jęczmień, żyto,owies, ryż, gryka, błonnik pszenny) - brzmi w porządku.

Koszenila(barwnik)- i tutaj już mi nie pasuje. Dla producentów za trudnym wyzwaniem jest wydanie większej gotówki na barwnik z antocyjanów (czyli taki z owoców), więc idąc na łatwiznę kupują najtańszy barwnik -owada w proszku.
Koszenila spożyta w większej ilości niż 4mg/kg ciała powoduje alergie, katar sienny, nadpobudliwość u dzieci. Jednak koszenila w tym produkcie pewnie zastosowana jest tylko w tym truskawkowym. Inne smaki zapewne mają inne barwniki, niekoniecznie szkodliwe

Betanina- znów barwnik. Po co dwa? Ten jest wytwarzany z buraków...Także szkodliwy wcale nie jest. 

Aromat- chemiczny, ale nieszkodliwy

Cukier- znowu cukier. Tego cukru coś dużo...


Moja opinia jest taka, że jogurt do najgorszych się nie zalicza, jednak do najlepszych również nie. Problemem jest duża ilość cukru i użyte dwa barwniki, nie wiem po co, bo wystarczyłby jeden, właściwie ta koszenila np, bo betanina jest nietrwała...Ale zastosowanie koszenili mnie tutaj odraża, bo są inne również trwałe barwniki nie z owada... Aha i muszę się przyczepić do tego, że nie ma w nim bakterii jogurtowych, które są bardzo istotne i zdrowe. Jak to może się więc nazywać jogurtem? Dla mnie to bardziej napój mleczny...
Obojętny, ani nie polecam ani nie odradzam, choć polecam rozejrzenie się za innym.

7 komentarzy:

  1. Fuuu barwnik z owada :/ Blee
    Masz ciekawego bloga ;)
    Przydają się takie "recenzje" produktów
    Również obserwuję :D
    http://bezsensownepodejrzane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy w jogurtach Gratka także jest ten barwnik? Jem je często i uświadomiłam sobie, że nie wiem, co tak naprawdę jem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety w Gratce również on jest. Ale zaraz wstawię nowy wpis o jogurtach truskawkowych bez koszenili. Może znajdę jakiś zamiennik bezowadowy ;)

      Usuń
    2. Szkoda. Lubię je.
      No nic- ostatnio i tak nie jem jogurtów ( więcej warzyw i owoców).
      U mnie nowy post :)

      Usuń
  3. Dzięki za realizację prośby Kochana.
    Graveda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za realizację prośby Kochana.
    Graveda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cos co nie ma zawartych w sobie zywych kultur bakteri nie moze byc jogurtem nazywane nawet xp ak

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz- miło jest wiedzieć, że ktoś czyta to, o czym piszę.
Mam nadzieję, że informacje, które podaję przydadzą wam się.
Pamiętajmy też, że drobne grzeszki nas nie zabiją :) I jeśli od czasu do czasu zjemy coś, co nie do końca jest zdrowe....to nic się przecież nie dzieje !
Grunt to dystans i żeby nie przesadzać.