W tym poście chciałabym się zająć następnym dodatkiem do żywności, którego nie trawię i unikam...Mianowicie koszenila/kwas karminowy.
Dlaczego unikam?
Nie tylko ze względu na szkody dla zdrowia, ale...dla mnie jest to po prostu ohydne. A co takiego? A to, skąd bierze się taka koszenila.
Co to w ogóle jest? W przemyśle spożywczym funkcjonuje jako czerwony barwnik. Wszystkie jogurty, soki, ptasie mleczka, cukierki, żelki w kolorze czerwonym, więc prawdopodobnie o smaku truskawkowym, zapewne mają ten składnik. Koszenila jest to proszek zrobiony z owada zamieszkującego rejony Ameryki- jest on mszycą żerującą na kaktusach. MMMMMM, pyszności.
Barwnik ten oznacza się jako E120.
W kilku miejscach, jak szukałam o nim informacji znalazłam tylko i wyłącznie "Naturalny czerwony barwnik spożywczy" .Czy to oznacza, że skoro naturalny to zdrowy? W tym wypadku nie.
Powoduje m.in pokrzywkę, katar sienny lub wstrząs anafilaktyczny.
Oczywiście tak jak zresztą wszystko, te konsekwencje są w dużych ilościach,
jak spożyjemy koszenilę od czasu do czasu żadnych szkód dla zdrowia nie będzie.
Jednak sam fakt, że jest to owad, mnie obrzydza i nie tknę się takiego jogurtu czy czekoladki...
Alternatywą dla barwniku koszenili są naturalne barwniki z winogron czy porzeczek.
Z nią możemy się spotkać w proszkach do galaretek, ciast, polew , w dżemach, lodach...
W Norwegii i Finlandii jest zabroniona.
Jej działanie jest rakotwórcze, działa szkodliwie dla astmatyków, u dzieci powoduje nadpobudliwość.
Także czerwień koszenilowa jest gorsza niż sama koszenila.
Ale ja osobiście radzę unikać obu tych składników -szukajmy produktów, gdzie barwnik to owoc!
----------------------------------------
Jeżeli ktoś chce abym opisała jakiś konkretny produkt- pisać w komentarzu :)
Mogłaby Pani sprawdzić i opisać sok z pomidorów z biedronki, ten w małej buteleczce szklanej. Bardzo bym była wdzięczna.
OdpowiedzUsuńNiestety w internecie nie mogę znaleźć składu tego produktu. Ale jak tylko będę na zakupach w Biedronce, to poszukam tego soku (skoro z pomidorów, to może sama kupię?) i sprawdzę skład, a potem opiszę go tutaj. Myślę, że do 3-4 dni wpis o tym już będzie. Pozdrawiam.
Usuń