wtorek, 4 marca 2014

Dr Witt

Ostatnio mój chłopak, chcąc kupić mi coś zdrowego, przyniósł mi Dr Witt czarna porzeczka z granatem.
Kiedyś na zakupach w Auchan, znalazłam świetny sok 100% z granatu.
Był dziwny w smaku, na początku słodki, a zaraz cierpki i gorzki.
Jednak w składzie znajdowały się tylko i wyłącznie granaty. 
Czytając o ich fantastycznym działaniu, polubiłam ten sok, mimo, że nie do końca był smaczny. 
W każdym razie....Pewnie mój chłopak liczył na to, że skoro porzeczka i granat to będzie to samo zdrowie. Ale jak on ma w zwyczaju, nie przeczytał składu.
Mnie się zawsze wydawało, że Dr Witt to taki sok z górnej półki. 
Jednak jak przeczytałam w domu skład to się załamałam. 
Sama woda, jakieś chemiczne dodatki, soku z czarnych porzeczek 19% a z granatu tylko 1% !

To jest sytuacja z przed kilku dni, także nie mam już tego opakowania, a w internecie nie mogę znaleźć składu akurat tego smaku, także postanowiłam opisać
Dr Witt multiwitaminę, bo tylko taki znalazłam.







Jak widać opakowanie zachęca do zdrowej diety, gdzie idealnym jej wypełnieniem będzie ten oto sok. Bzdura.


Skład:

Woda, soki odtworzone z soków zagęszczonych i przeciery z : winogron ( aż 11%), aronii, jabłek,grejpfrutów i granatów - producent nawet nie podał ilości, na pewno jest tego mniej niż 11 %, także nie zdziwmy się, jeśli tych owoców, które są najważniejsze będzie może z 6% albo i mniej....
Dalej mamy cukier, a za cukrem kolejny cukier

Syrop glukozowo-fruktozowy: powoduje szybkie tycie, zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 oraz na zespół jelita drażliwego, potęguje apetyt.

regulator kwasowości-kwas cytrynowy

Guma guar- niby nieszkodliwa, ale w większych ilościach powoduje wzdęcia.

Guma ksantanowa-  niby również nieszkodliwa, ale wzdyma i w nadmiarze powoduje biegunkę

Dalej.........Koncentrat z czarnej marchwi -do korekty barwy- tutaj akurat pozytyw, bo w końcu to marchew, a nie jakaś koszenila.
Aromaty- jak zwykle chemiczne, nieszkodliwe. 
Później substancje wzbogacające: witamina E, witamina C, niacyna,witamina B6, kwas foliowy, witamina B12, biotyna.

Pragnę poinformować tych, którzy czytając te witaminy na końcu, cieszą się, że wypili coś, co ma w sobie zdrowie, iż te całe witaminy znajdują się na samym końcu składu-czyli jest ich najmniej, a poza tym są to witaminy SYNTETYCZNE.
Czyli takie nienaturalne, które przyswajają się w max. 20%.
Wnioskiem jest to, że o wiele lepiej zjeść owoc bogaty w te witaminy, ponieważ wtedy są one naturalne i przyswajają się w 85% niż wypić to coś . 



Soku takiego nigdy więcej nie kupię, bo jest wręcz beznadziejny. NIE POLECAM.
Do tego nie należy do najtańszych. Widziałam gdzieś cenę 6zł, tyle za taki marny jakościowo sok? Producenci nieźle sobie zarabiają na głupocie konsumentów...
A szkoda.

7 komentarzy:

  1. Hej :) Tak, masz rację, producenci soków zachęcają do kupna poprzez zapewnianie samego zdrowia, a skład mówi sam za siebie... Dodatkowo dają wygórowane ceny za "prawdziwy sok", a tak naprawdę jest nic nie warty, często zawiera puste kalorie. My też zaczęłyśmy ostatnio uważać na to co pijemy chociaż trudno nam się oprzeć tymbarkom czy hortexom ;)
    Jest duża różnica pomiędzy sokami, a napojami. Serio trzeba uważać.
    Spodobał nam się ten blog, dodajemy do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy jakoś nie spotkałam się z tym napojem.
    Podejrzewam jednak, że jest to coś typu Frugo i Roko

    OdpowiedzUsuń
  3. Piłam kiedyś, ale nie smakował mi ten sok. Nie dziwię się że ma taki skład anie inny. Właściwie wszystkie napoje o dziwnym smaku, różnych dziwnych kolorach to sama chemia. Przynajmniej według mnie. Do takich soków to raczej zaufania mieć nie można, na przodzie opakowania pisze że 100% czystego soku, ale już na odwrocie jest inaczej. Także najlepiej samemu sobie soki wyciskać, chociaż to bardziej czasochłonne niż zajście do sklepu i kupienie gotowego kartonika z sokiem. ;)
    ~Mellissa_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Producenci soków mają jeszcze jedną sztuczkę- piszą na opakowaniach " Bez konserwantów!" , "Bez sztucznych barwników!" .......Tyle, że jest takie zalecenie, iż coś co się nazywa SOK albo NEKTAR nie może mieć konserwantów ani sztucznych barwników. Jest to po prostu zabronione, także każdy taki super wyjątkowy sok bez tych dodatków....jest taki sam jak reszta.

      Usuń
  4. No bardzo fajny blog. Podziwiam za orginalność, bo nigdy nie widziałam takiego.
    Napewno będę tu częściej zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuuper blog. Będziemy wpadać tu wcześniej!
    ps. mój ulubiony soczek. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten jest chociaż w szklanej butelce, ale co z tego jak zawartość nie powala. Jak widzę Cappy w tych plastikach to mnie skręca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz- miło jest wiedzieć, że ktoś czyta to, o czym piszę.
Mam nadzieję, że informacje, które podaję przydadzą wam się.
Pamiętajmy też, że drobne grzeszki nas nie zabiją :) I jeśli od czasu do czasu zjemy coś, co nie do końca jest zdrowe....to nic się przecież nie dzieje !
Grunt to dystans i żeby nie przesadzać.